2013/06/10

Glossy leather & wet weather

Czas odpocząć nieco od Malty:) Sesja bardzo na czasie ze względu na wszechobecne ulewy i powodzie. Niestety. Chociaż muszę przyznać, że kiedy wczoraj szłam w deszczu i mokłam, odczuwałam autentyczną przyjemność. To było naprawdę wspaniałe doznanie!


Sesja zajęła nam dokładnie 12 minut. A efekty - jestem naprawdę zadowolona z klimatu jaki udało się uchwycić. Mam też okazję do zaprezentowania Wam moich najnowszych zdobyczy z second handu. Nigdy nie byłam jakąś wielką fanką ciucholandów, a to pewnie dlatego, że pomimo kilku prób nigdy nie udało mi się znaleźć tam czegoś naprawdę fajnego.
Kończyło się na apaszkach, pasku i może jednej bluzce. Z tego powodu w ostatnim czasie praktycznie całkowicie sobie odpuściłam. Aż do połowy maja, kiedy to dałam szansę jednemu z sh na Jelonkach. Ot, zupełnie przypadkiem, szłam akurat obok otwartych na oścież i zapraszających do środka drzwi i nie wiedzieć kiedy, znalazłam się w środku. A co znalazłam po kilku minutach między wieszakami? Trapezową spódniczkę z naturalnej lakierowanej skóry SCHUMACHER!!! Na wagę za całe 19,50:) Do tego widoczna na zdjęciu bluzeczka w kolorze identycznym jak lakier do paznokci, który kupiłam jakiś czas temu (okazało się w domu). I jeszcze jedna, której akurat w tym poście nie zobaczycie. Humor od razu mi się poprawił.
Prawda, że lakierowana, wyglądająca na mokrą, skóra idealnie zgrała się z deszczową aurą i lakierowanymi kaloszami w wężowy wzór?

It's high time to take some rest from Malta:) The session is a timely issue, because of omnipresent rainstorms and floods. Unfortunately. But I have to admit that it was a very pleasant experience to walk in rain yesterday and get wet.
The session took us only 12 minutes. And the effects - I really like the climate that we managed to apprehend. I also have a chance to show you my latest pieces from second hand - real leather patent skirt from SCHUMACHER!!! and 2 blouses - one of them in the shade of my nail polish you can see below.
Patent, looking like wet, leather matches the rainy weather and patent snake wellies ideally, doesn't it?

 














pics by Marta

leather skirt Schumacher - sh // blouse - sh // wellies Hunter // jacket Zara Studio // watch Q&Q // bag Mizensa // ring Swarovski

6 komentarzy:

Hummingbird Girl pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Hummingbird Girl pisze...

Nawet deszcz nie jest w stanie Ci przeszkodzić, nic Cię nie zatrzyma od wyglądania po prostu ślicznie!!! Uwielbiam te kalosze, sama nie mam tych Hunter, ale posiadam fioletowe w kolorowe kwiatki, jak to na wariatkę przystało Heh:) Prześliczny pierścionek, uwielbiam takie świecidełka :) Sesja z parasolem naprawdę świetna, a Ty wyglądasz jak prawdziwa laleczka :) Pozdrawiam

Unknown pisze...

WOW You've got your Hunter Rubber Wellingtons on and they look adorable on your bare legs, I always like to see you wearing your Wellingtons you look so sweet.
Jennifer
xxx

Fey pisze...

Aniu-:***
Welly Jenny - :***
:)

Anonimowy pisze...

Masz brzydkie kolana.

Fey pisze...

Mam zupełnie przeciętne kolana, nie nadużywam Photoshopa. Ale dzięki za komentarz - rozpatrzę dodanie kolan do mojej dłuuuuugiej listy kompleksów.