Wiosna napełnia mnie nową energią i sprawia, że chcę się angażować w nowe działania, a jak wiadomo najmilej angażować się w to, co sprawia najwięcej przyjemności. Postanowiłam więc podjąć wyzwanie i wziąć udział w konkursie organizowanym przez Allegro przy współpracy z trójką uznanych polskich blogerów - Macademian Girl, Charlize Mystery oraz Mr. Vintage. Jak na razie najtrudniejszą częścią zadania okazał się wybór trendu, a tym samym zestawu do sesji (ach to niezdecydowanie!). Ostatecznie, niczym zawodowa "celebrity" dałam się obfotografować w aż trzech zestawach, z czego każdy mógłby "robić" za kontrast, właściwie każdy za neon, i tylko jeden za denim:). Szkoda, że do konkursu można zgłosić tylko jedną stylizację... I tu zaczęły się schody, bo zamiast wybór ułatwić, skutecznie go sobie utrudniłam. W końcu zdecydowałam się na to, co poniżej, a całą resztę przedstawię na blogu wkrótce.
Co więc mam na sobie? Ciuchy kontrastujące ze sobą nie tylko kolorami, ale również stylem, czyli kontrast po całości. Plisowana spódnica vintage w trudnej długości, zabrana Babci (rocznik 1925) jakieś 3 lata temu, soczyste sneakersy o fasonie sportowych butów z lat 70., wygodny kobaltowy t-shirt i ramoneska z czerwonej skóry. Jak widać moda ciągle powraca... Solejki ostatnio jakieś 2 lata temu, a w kolekcji Victor&Rolf oraz Céline pojawiają się także w tym roku. Moja interpretacja jest jednak zupełnie inna. I właśnie o to w modzie chodzi. O zabawę trendami i dostosowanie trendów do siebie, a nie
odwrotnie.
Ciekawa historia wiąże się z rowerem, który w sesji odgrywa również swoją rolę. Ten idealny rekwizyt elegancko zaparkowany na postoju wypatrzyłyśmy najpierw z samochodu, ale zanim dotarłyśmy do owego postoju, minął nas rozpędzony. Na szczęście udało się go zatrzymać i na kilka minut wypożyczyć, czego efekty widać poniżej:) Dziękujemy Panie Rowerzysto!
Spring fills
me up with new energy and gets me involved in new activities. Doing things you
really like is a sheer pleasure, so I
decided to pick up the gauntlet and take part in a contest organized by
Allegro.pl and three popular Polish bloggers - Macademian Girl, Charlize
Mystery and Mr. Vintage. For the time being the most difficult part was
choosing the trend (I am so indecisive!). Finally, like the proffesional
celebrity;) I made three sets, and every set could act as contrast, virtually
every one as neon, and only one as
denim. What a pity you can tender only one outfit... Instead of making my
decision easier, I made it much more difficult. At last I decided on what you
can see below and the rest you will see here soon.
So what am I wearing? Clothes in contrast, not only because of their colours, but also the style. Pleated mid -calf length vintage skirt, which I took from my grandma's (born in 1925) closet 3 years ago, motley sneakers like those from the '70s, a comfortable t-shirt and a red leather biker jacket. As you can see, trends reappear continually... Pleated skirts about 2 years ago, and this year in Victor&Rolf and Céline collections. My interpretation is totally different. And this is what I love in fashion. Playing with trends and gear them to you, not conversely.
An interesting story concerns the bike which is crucial in this session, since the yellows are a focal point here. We saw it from the car at first, and when we were on our way to the place we saw it, it was just passing by fast. Luckily we managed to stop the biker and borrow it for a few minutes:) Thank You Mister Cyclist!
So what am I wearing? Clothes in contrast, not only because of their colours, but also the style. Pleated mid -calf length vintage skirt, which I took from my grandma's (born in 1925) closet 3 years ago, motley sneakers like those from the '70s, a comfortable t-shirt and a red leather biker jacket. As you can see, trends reappear continually... Pleated skirts about 2 years ago, and this year in Victor&Rolf and Céline collections. My interpretation is totally different. And this is what I love in fashion. Playing with trends and gear them to you, not conversely.
An interesting story concerns the bike which is crucial in this session, since the yellows are a focal point here. We saw it from the car at first, and when we were on our way to the place we saw it, it was just passing by fast. Luckily we managed to stop the biker and borrow it for a few minutes:) Thank You Mister Cyclist!
pics by Marta & me
skirt vintage // leather jacket and sneakers Zara // t-shirt Mango // clutch Primark / allegro // ring Swarovski // neon socks H&M
5 komentarzy:
Świetna sesja, doskonałe zestawienie kolorów,rower jest idealnym akcentem i dopełnieniem tej stylizacji. gratulacje i trzymam kciuki!
Bardzo dziękuję za miły komentarz:)
Gratuluję wygranej :)
Masz ochotę na wzajemną obserwację? :)
Jeśli tak to zapraszam do siebie,
Renews xxx
Kolejna fajna spódnica po babci!!! Widac, ze Twoja babcia to modna kobieta!
To ta sama spódnica. W innej aranżacji nabiera nowego wyrazu! :) Babcia ma 88 lat i 1,5 metra wzrostu, ale jak gdzieś idzie to zawsze się stroi :)
Prześlij komentarz